Mieszkając za granicą często spotykam się z tematem
dwujęzyczności dzieci. Pojawia się wiele pytań, zaniepokojeni rodzice zastanawiają
się jak wspomóc najmłodszych w tej niełatwej sytuacji. W jaki sposób mieszkanie
za granicą wpływa na nasze dzieci i jak możemy im pomóc w rozwijaniu dwóch
języków?
„Jeśli rozmawiasz z
kimś w języku, który ta osoba rozumie, to co mówisz przemawia do niego. Jeśli
rozmawiasz z nim w jego ojczystym języku – trafia to wprost do jego serca.”
Nelson
Mandela
Wielu rodziców obawia się, że wychowanie dwujęzyczne może
opóźniać naukę języków, a nawet rozwój dziecka ze względu na przeciążenie
poznawcze. Badacze i specjaliści pozostają jednak zgodni, że rozwój języka
dzieci jedno i dwujęzycznych przebiega podobnie, zwłaszcza w początkowych
etapach przyswajania języka:
- opanowanie łatwiejszych dźwięków przed trudniejszymi
- generalizowanie znaczeń słów
- stopniowy wzrost długości zdań
- upraszczanie struktur składniowych na początkowym etapie przyswajania
Co ważne, dzieci dwujęzyczne cechuje duża kreatywność
językowa, a także łatwość w przechodzeniu z jednego języka na drugi.
Warto jednak pamiętać, że dwujęzyczność dziecka nie jest
wcale sprawą oczywistą, która rozwinie się samoistnie zaraz po opuszczeniu
kraju. Proces nabywania znajomości dwóch języków nie przebiega ani
automatycznie, ani całkowicie bezproblemowo i wymaga zazwyczaj bardzo przemyślanych
działań rodziców, a przede wszystkim konsekwencji.
W literaturze przedmiotu można znaleźć wyniki badań, odnoszących
się do skuteczności różnych strategii stosowanych przed rodziców. Na ten moment
najbardziej zalecaną przez specjalistów jest strategia osoby (jedna osoba =
jeden język). Polega ona na tym, że każde z rodziców zwraca się do dziecka w
swoim języku (zakładając, że mamy do czynienia z małżeństwem dwukulturowym). Stosując
tę zasadę warto jednak zachować zdrowy rozsądek. Na pierwszym miejscu zawsze
powinny być odczucia i potrzeby dziecka, do których będziemy dostosowywać
nasze działania.
Przykładowo, czym innym będzie rozmowa w zaciszu domowym, a
czym innym odbieranie dziecka ze szkoły – w tej drugiej sytuacji warto zwracać
się do dziecka w języku kraju zamieszkania, zapewni to dziecku komfort w
kontaktach z rówieśnikami.
Poniżej zamieszczam kilka wskazówek. Dotyczą one głównie rodzin, w których tylko jedno z partnerów jest Polakiem, w związku z czym język polski jest traktowany jako mniejszościowy i wymaga więcej uwagi.
Poniżej zamieszczam kilka wskazówek. Dotyczą one głównie rodzin, w których tylko jedno z partnerów jest Polakiem, w związku z czym język polski jest traktowany jako mniejszościowy i wymaga więcej uwagi.
Jak
wspierać i rozwijać dwujęzyczność dziecka?
1. Nadaj
drugiemu językowi szerszy kontekst
Warto odpowiedzieć sobie na pytanie „Jaką korzyść będzie
miało moje dziecko z nauki j. polskiego?” Nikt z nas nie lubi uczyć się nowych
rzeczy dla samej nauki - musimy mieć powód, który pozwala podtrzymać motywację
w chwilach słabości. Dokładnie tak samo jest z dziećmi. Zadbajmy więc o
regularne kontakty z dziadkami, podkreślajmy że znajomość języka uczyni wizyty
w Polsce przyjemniejszymi, a dziecko zyska w oczach kolegów (w końcu będzie znało język, którego prawdopodobnie nikt inny w klasie nie zna :)
2. Nie
zmuszaj do występów przed innymi
Często bywa tak, że postępy językowe naszych dzieci napawają
nas dumą i mamy wielką ochotę podzielić się tą radością z rodziną. Okazuje się
jednak, że nasze dziecko zamiast dumą, reaguje zawstydzeniem i ucieka do
drugiego pokoju. Pamiętajmy, na wszystko przyjdzie czas. Unikajmy sytuacji, które
mogą kojarzyć się dziecku z presją i zmuszaniem do mówienia po polsku.
3. Buduj
pozytywne skojarzenia
Dzieci najlepiej uczą się poprzez zabawę, warto więc
wykorzystać ją w nauce drugiego języka. Piosenki, wyliczanki i rymowanki to
doskonały początek. Warto też zaopatrzyć się w polskie książeczki, malowanki i
naklejki. Oglądajcie ulubione bajki w drugim języku, śpiewajcie i gotujcie w
rytm polskich melodii.
4. Nie
zniechęcaj się i nie porównuj
Warto pamiętać, że rezultaty nigdy nie pojawiają się od
razu. Zależnie od tego kiedy zaczęliście pracę z drugim językiem, w jakich
okolicznościach oraz jakim językiem posługujecie się z partnerem na co dzień w
domu – postępy dziecka będą przebiegać w różnym tempie. Dlatego pod żadnym
pozorem nie porównuj swojego dziecka z innymi dziećmi. Dwujęzyczność to bardzo złożony
proces i jego rozwój może trwać latami, ale jeżeli zdobędziemy się wytrwałość –
na pewno przyniesie owoce.
5. Każda
przesada jest zła
Nie popadajmy w skrajności. Często spotykam się z podejściem
pt. „język polski do niczego mu się nie
przyda”, jak również z postawą „moje
dziecko musi mówić po polsku perfekcyjnie”. Sytuacja dziecka nie powinna
być spełnieniem naszych rodzicielskich ambicji, ani tym bardziej pretekstem do
odcięcia się od korzeni. Starajmy się zachować umiar i zadbajmy o harmonijny
przebieg całego procesu, zachowując otwartość wobec potrzeb i preferencji
dziecka.
Jestem zdania, że dwujęzyczność to ogromny kapitał i przede
wszystkim szansa dla dziecka. Wzrastanie w dwóch różnych kulturach poszerza horyzonty oraz pozwala poznać przeróżne smaki, zapachy, zwyczaje i tradycje. Jest to bogactwo,
które powinniśmy przekazywać naszym dzieciom. Bądźmy cierpliwi i uważni na
odczucia dzieci, niech poznawanie stanie się celem samym w sobie.
Wówczas
umiejętności oraz biegłość językowa okażą się wspaniałym dodatkiem do tej
fascynującej podróży w głąb kultury.
Literatura:
- Grosjean, F. (1982) Life with two languages: an introduction to bilingualism. Cambridge, London: Harvard University Press.
- Kurcz, I. (1992) Język a psychologia. Podstawy psycholingwistyki. Warszawa: WSiP.
- Wroblewska-Pawlak, K. (2013) Naturalna dwujęzyczność czyli o dwujęzycznym wychowaniu dzieci. Języki obce w szkole, 1/2013
- Zurer Pearson, B. (2013) Jak wychować dziecko dwujęzyczne. Poradnik dla rodziców. Wyd: Media Rodzina.